Słońce się skryło i niemało strachu Jagielle napędziło

7 czerwca 1415 roku na ziemiach polskich można było obserwować pełne zaćmienie Słońca. Nie była to jednak jak w dzisiejszej czasach wyczekiwana ciekawostka astronomiczna, lecz budzący przestrach omen. Czy to król, czy chłop — każdy uważał, że ciemność w ciągu dnia źle wróży. Nawet Władysław Jagiełło nie był wolny od takich przekonań.

Jan Długosz o zaćmieniu

"W piątek po Oktawie Bożego Ciała, o trzeciej godzinie, w godzinie pacierzy Tercją zwanych, wielkie zaćmienie Słońca się objawiło, które jako zjawisko niespodziewane i nieznane Króla Władysława i wszystkich, którzy z nim jechali wpierw w wielkie zdumienie, a potem w bojaźń zabobonną wprawiło. Tak bowiem było wielkie, że ptaki nagłą ciemnością przestraszone na ziemi osiadły, a gwiazdy świeciły jak w nocy; tenże Król Władysław z powodu ciemności zmuszony był się zatrzymać i nie wcześniej mógł ruszyć naprzód, aż zaćmienie Słońca nie minęło" 

Pisał Jan Długosz w swoich "Rocznikach, czyli Kronikach sławnego Królestwa Polskiego". Dzięki dziejopisowi zaćmienie Słońca z 1415 roku jest najwcześniejszym, tak dobrze opisanym zjawiskiem tego typu na ziemiach polskich.

Reklama

Zobacz również: Naukowcy zbadali DNA Piastów. Nie byli Słowianami?

Zaćmienie wielkim wydarzeniem

Z Kroniki Jana Długosza wynika, że do zaćmienia Słońca doszło o dziewiątej rano, gdyż to właśnie wówczas odmawiano Tercję — w trzeciej godzinie dnia, liczonego od 6 rano. Król został zaskoczony w drodze i nie mógł ruszyć dalej, gdyż mrok spowijał Ziemię, stąd też można wysnuć wniosek, że było to całkowite zaćmienie Słońca. 

Całkowite zaćmienie Słońca widziano wówczas nie tylko w Polsce i na Litwie, ale także między innymi na Syberii, w Mandżurii, Japonii, Portugalii, Francji, Świętym Cesarstwie Rzymskim. 

Wydarzenie to musiało mocno wbić się w pamięć królewskiej świty, skoro opisał je Jan Długosz, który wszak w 1415 roku przyszedł na świat, więc sam nie był świadkiem tego zdarzenia. Musiał więc usłyszeć o nim od dworzan bądź przeczytać w dostępnych mu dokumentach.

Zobacz również: Tajny traktat Jagiełły z Krzyżakami. Zawarto go w lesie

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
OSZAR »